Wśród polskich fanów jazdy terenowej panuje powszechna opinia, że off road w Alpach nie jest możliwy. Na szczęście nie jest to prawda – są miejsca, gdzie można wspaniale się „wyjeździć” i to w otoczeniu pięknej przyrody oraz widoków, od których zakręcić się może w głowie.

Jednym z takich miejsc są Alpy Zachodnie, a dokładniej ich część na pograniczu włosko-francuskim.

Stanowią one prawdziwą Mekkę dla zarażonych offroadem posiadaczy samochodów terenowych, motocyklistów i quadów. Trasy są tam „na najwyższym poziomie” i to w sensie dosłownym, bo w niektórych miejscach osiągają prawie 3000 m n.p.m.

Godnym pozazdroszczenia jest stosunek miejscowych władz i mieszkańców do przyjeżdżających na off road w Alpach Zachodnich. Traktują ich z szacunkiem i bez jakiejkolwiek dyskryminacji, jako bardzo ważny segment dla lokalnego, turystycznego biznesu i niezłe źródło dochodów w miesiącach, gdy zamiera narciarstwo.

Wypracowano przy tym, godne polecenia i skopiowania w Polsce, zasady współżycia zmotoryzowanych z piechurami i rowerzystami. Są one bardzo proste: w miejscach najbardziej obleganych, obowiązują zakazy wjazdu pojazdami mechanicznymi w określonych dniach tygodnia i godzinach.

Bardziej „ekologiczni” turyści, nie są narażeni wtedy na wdychanie spalin i hałas. Za to w inne dni nikt nie patrzy krzywo na terenówki i jeździć można śmiało bez wyrzutów sumienia.

Off road w Apach a ochrona przyrody.

Okazuje się, że w Alpach Zachodnich nie ma na to przewrażliwienia. W miejscach, gdzie robił się tłok, wprowadzono opłaty za wjazd. Ich odpowiednio dopasowywana wysokość skutecznie ogranicza ilość chętnych i rozładowuje korki. Istotne w ochronie przyrody są też dobrze oznakowane szlaki. Dostarczają one takiego poziomu emocji, że raczej nic nie kusi, aby z nich zjeżdżać. Prawdę mówiąc, to niewiele jest miejsc, gdzie byłoby to możliwe, bo trasy biegną w większości po skalnych półkach w stromych zboczach, szczytami lub nad przepaściami.

Są to współczesne, „techniczne” drogi do konserwacji wyciągów narciarskich, albo stare drogi „wojenne”, zbudowane na przełomie XIX i XX wieku. Te ostatnie są szczególnie cenione w offroadowym światku. Rozsławiły je niesamowite tunele wykute w skałach oraz stare forty, do których prowadzą.

Trzeba też podkreślić, że przyjeżdżający na off road w Alpy Zachodnie wykazują się ogromną kulturą. Np. powszechne jest ustępowanie pierwszeństwa pieszym i rowerzystom, a nawet wyłączanie silników na czas mijania się z nimi.

Oprócz dobrych stron, jakie ma off road w Aplach Zachodnich, są też niestety i złe. Pierwsza, to bardzo krótki sezon, w którym nie zalega śnieg. W zasadzie do jazdy nadają się tylko lipiec i sierpień. Drugą jest zmienność warunków – zdarza się nie rzadko, że z powodów atmosferycznych, osuwisk itp., niektóre odcinki są zamykane są z dnia na dzień.

Mnie osobiście najbardziej dokucza oficjalny zakaz biwakowania „na dziko”. Nie jest on na szczęście gorliwie egzekwowany. Pragnący być w zgodzie z prawem mają do dyspozycji dużo hoteli i pensjonatów w różnych standardach. Sporo jest też campingów, a wśród nich takie, których większość gości stanowią fani off road. Pobyty na nich stanowią dodatkową atrakcję wyprawy na off road w Alpy, bo można poznać naprawdę fajnych ludzi – bratnie dusze z całego świata.

Przestrzegam jednak, aby nie zakładać wyszukania noclegu na miejscu.

Powszechny jest tam wymóg wcześniejszej rezerwacji i, aby się nie stresować, polecam dokładnie zaplanować trasę oraz zarezerwować wszystkie noclegi jeszcze przed wyjazdem z domu, nawet kilka miesięcy wcześniej. Aby w tym pomóc przygotowaliśmy gotową, aktualizowaną trasę, opracowaną w dwóch Przewodniki Offroad:

Przewodnik Offroad ALP-1 z trasą na wyprawę off road w Alpach Zachodnich
Przewodnik Offroad ALP-1 z trasą na wyprawę off road w Alpach Zachodnich z dojazdem z Polski

Przewodnik Offroad ALP-1 przedstawia trasę na wyprawę off road w Alpach Zachodnich, od Chamonix-Mont-Blanc w najwyższej partii Alp, do miejscowości Menton na Lazurowym Wybrzeżu. To 1300 km rozłożone na 14 dziennych etapów. Przewodnik Offroad ALP-2 to wersja rozszerzona o pełen atrakcji dojazd z Polski i powrót. Ta wersja ma 3763 km i polecana jest na 25 dni jazdy bez pośpiechu.

Obydwa przewodniki kupić można w sklepie internetowym zelazniak.pl

Mają postać cyfrową i udostępniane są przez Internet. Składają się z plików ze szczegółowymi opisami tras (pdf) oraz do nawigacji GPS (kml).

Tych którzy, oprócz samej trasy, szukają także towarzystwa na wyjazd, zapraszamy na Wyprawę off road w Alpy Zachodnie bez organizatora. Można dołączyć do już zapisanych załóg albo podać swój termin, aby chętni mogli dołączyć. Kliknij na obrazku i zapisz się.

Wyprawa off road w Alpy Zachodnie

W razie pytań, dzwoń lub pisz śmiało: Wojciech Bednarczyk, tel. 607447436, e-mail: kontakt@polskioffroad.com.