Rumunii raczej nie trzeba zachwalać polskim fanom jazdy off road i samochodów terenowych 4×4, bo cieszy się ona wielką popularnością. Sprawia to, przede wszystkim, ukształtowanie terenu, bowiem większość Rumunii zajmują niezwykle malownicze Karpaty. Sprzyja temu także duża wolność terenowej jazdy i biwakowania „na dziko”. Ostatnio, co prawda, wprowadza się sporo ograniczeń, ale i tak jest dużo lepiej niż w Polsce.
Wyprawa off road do Rumunii to nie tylko terenowa jazda!
Mnóstwo jest ciekawych miejsc i atrakcji turystycznych do zwiedzania. Wiele z nich należy do światowej pierwszej ligi i są to zarówno unikalne zjawiska przyrodnicze jak i ludzkie dokonania. Do tego dochodzi dobry klimat – jest cieplej niż w Polsce. Cieplej też niż w Polsce traktowani są fani off road przez zwykłych mieszkańców i władze. Zapewnia to zwykle moc pozytywnych wspomnień na długie lata.

Przedstawiana tu Wyprawa off road do Rumunii jest dla załóg samodzielnych, które na wyjeździe nie potrzebują opieki organizatora i nie chcą za nią płacić. Chcą natomiast skorzystać ze sprawdzonej trasy.
Można ją traktować jako pierwszą część naszej 36. dniowej wyprawy po Bałkanach przez Rumunię, Bułgarię, Grecję i Albanię.
Gotowa trasa opracowana jest w Przewodniku Offroad RO5/PL

Trasę pokonać można fabrycznym samochodem terenowym, a nawet SUV-em. Potrzebny będzie sprzęt biwakowy, bo spanie założono na campingach lub „na dziko” i samodzielne sporządzanie posiłków, choć zaplanowane jest także poznawanie lokalnej kuchni (w zajazdach, knajpkach itp.). Niewykluczone jest korzystanie z hoteli itp., wyszukanych indywidualnie np. z pomocą booking.com (ostrzegamy, że w rumuńskich hotelach i pensjonatach zwykle nie przyjmują zwierząt).
A jeśli potrzebujesz towarzystwa na wyjazd, to poszukaj go w naszej grupie na Facebooku.
Przewodnik kosztuje 300 zł (150 zł dla członków Klubu PolskiOffroad).
Kup więc Przewodnik i jedź kiedy chcesz!
Nasza Wyprawa off road do Rumunii na mapie:

Nasza Wyprawa off road do Rumunii na zdjęciach:















Program wyprawy
Proponowana Wyprawa off road do Rumunii zaplanowana jest na dziewięć dni. Trasa ma 1275 km długości. Zaczyna się od granicy węgiersko-rumuńskiej w pobliżu miejscowości Oradea, a kończy na granicy rumuńsko-bułgarskiej na moście na Dunaju w pobliżu miejscowości Vidyn. Obejmuje m.in. następujące, turystyczne atrakcje Rumunii: miasto Oradea, Płaskowyż Padis, Park Narodowy Apuseni, jaskinię Scarisoara, Turdę z kopalnią soli, Sighisoarę, Brasov, Bran z zamkiem Drakuli, Trasę Transfogaraską z Cytadelą Poenarii i Transalpinę.
- Dzień 1
Wjazd do Rumunii. Zwiedzanie Oradei i przejazd na dziki biwak nad rzeką Keresz. Dystans do pokonania to 77 km. - Dzień 2
Pierwszy offroadowy odcinek o długości 121 km. Po drodze ośrodek narciarski Santa de Vale, “cudowne źródło” i mnóstwo pięknych widoków. Nocleg na polu namiotowym nad strumieniem w parku Narodowym Apuseni. - Dzień 3
Do przejechania 97 km po górach, przez Płaskowyż Padis i Park Narodowy Apuseni. Dla chętnych zwiedzanie jaskini Scarisoara. Potem przejazd w stronę Turdy. Nocleg na dziko, na łące przy strumieniu, w miejscu doskonale nadającym się na ognisko. - Dzień 4
Głównym celem dnia będzie Turda – duże miasto, gdzie można zwiedzić m.in. kopalnię soli. Etap ma 138 km. Nocleg na dziko na łące. - Dzień 5
Etap ma tylko 97,5 km i szybko doprowadzi do Sighisoary, turystycznej perełki, aby na jej zwiedzenie pozostawić więcej czasu. Wieczorem proponujemy integracyjną biesiadę w restauracji na starówce. Nocleg na campingu w Sighisoarze. - Dzień 6
Do pokonania całkowicie “cywilizowany” etap o długości 189 km, ze zwiedzaniem kolejnych, sztandarowych atrakcji Transylwanii (starówka w Brasov i zamek Drakuli w Bran). Nocleg na dziko na wysokiej górze. - Dzień 7
Główną atrakcją tego dnia będzie słynna trasa Transfogaraska, jedna z najwyżej położonych w Europie. Zapraszamy również do Cytadeli Poenari – prawdziwej siedziby pierwowzoru literackiej postaci Drakuli. Do przejechania 172 km. Nocleg na dziko nad rzeką. - Dzień 8
Do pokonania dystans 128 km, który doprowadzi w pobliże kolejnej słynnej drogi – Transalpiny. Po drodze narciarskie kurorty oraz piękny, offroadowy przejazd przez wysokie góry. Nocleg na dziko nad rzeczką. - Dzień 9
Tego dnia pokonamy kolejną, słynną drogę – Transalpinę. To ostatnia atrakcja na tej trasie w Rumunii i po niej załogi, które nie jadą dalej do Bułgarii powinny kierować się już w stronę Polski. Dla reszty jest dalej szybki dojazd do granicy rumuńsko-bułgarskiej, gdzie zaczyna się kolejny etap naszej bałkańskiej wyprawy. Do granicy z Bułgarią jest 255 km.
W razie pytań dzwoń lub pisz:
Wojciech Bednarczyk
tel. 607447436, e-mail: kontakt@polskioffroad.com